tao-mocy.-ksiega-nieprzemijajacej-madrosci full version, ebooki

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
U
WAGI D OT YCZĄCE TŁUMACZENIA
T
AO MOCY TO NOWE TŁUMACZENIE
liczącej 2,5 tysiąca
lat klasycznej
Tao Te Ching
(znana po polsku jako
Księga drogi i cnoty
, tutaj —
Księga Tao i Te
; kwestie
różnic w przekładzie wyjaśnione są dalej przez autora
przekładu angielskiego, R. L. Winga —
przyp. red.
) au-
torstwa żyjącego w szóstym wieku przed naszą erą filo-
zofa Lao Tzu. W niniejszym przekładzie starałem się
wszędzie, gdzie to było możliwe, dosłownie przełożyć
oryginalny tekst, bez dodawania rymów i poetyckiej fra-
zeologii. Chińskie wersje poszczególnych rozdziałów
znajdują się w książce tuż obok tekstu polskiego, dzięki
czemu Czytelnicy doceniający niezwykłe piękno chiń-
skiego pisma będą mogli śledzić oryginalne dzieło Lao
Tzu nawet bez wcześniejszej znajomości znaków.
Starożytna chińszczyzna jest językiem tajemniczym
i paradoksalnym. Nie ma w niej strony czynnej ani
biernej; liczby pojedynczej ani mnogiej. Niemal każde
słowo może pełnić funkcję dowolnej części mowy. Tłu-
macz musi podejmować decyzje w imieniu czytelnika
i dobierać wyrazy najlepiej oddające intencje autora.
Aby zrekompensować lakoniczność przekładu
i doprecyzować jego znaczenie, poszczególne wersy zo-
stały ułożone na stronach książki w sposób odzwier-
ciedlający atmosferę i rytm oryginału. Starożytne chińskie
pisma są pozbawione interpunkcji, rolą tłumacza jest
więc porządkowanie idei i udostępnianie ich czytelni-
kom. Choć kolejne rozdziały
Księgi
są w oryginale je-
dynie ponumerowane, nadałem każdemu z nich tytuł
zawierający wskazówkę dotyczącą treści. Zgodnie z tra-
dycją
Księga Tao i Te
jest podzielona na dwie części,
przy czym początek drugiej wyznacza rozdział 38.
Nie tłumaczyłem słowa
Tao
, ponieważ jest to pojęcie
znane czytelnikom w świecie zachodnim. Choć jest
często tłumaczone jako „droga”, taka interpretacja nie
do końca oddaje pełny sens
Tao
, które w istocie oznacza
„sposób funkcjonowania wszechświata”. W każdym ra-
zie cała
Księga
jest jednym wielkim objaśnieniem istoty
Tao
, więc nie ma tak naprawdę potrzeby przekładania
tego słowa. Z kolei
Te
jest na ogół tłumaczone jako
„cnota”, lecz to dosyć niefortunnie dobrany odpo-
wiednik tego niezwykle ważnego chińskiego terminu.
W kulturze zachodniej cnota jest kojarzona z prawością,
ale w rzeczywistości słowo
te
odnosi się do potencjalnej
energii wynikającej z bycia we właściwym miejscu oraz
stanie ducha w odpowiednim czasie. Starożytni Chiń-
czycy określali nim czynność sadzenia nasion w ziemi,
a później zaczęło oznaczać zgromadzoną energię lub
potencjał, czasem także magiczną moc. Dopiero kiedy
po upływie kilku wieków doszło do upowszechnienia
się konfucjańskich ideałów, słowo
Te
zaczęło oznaczać
narzucony normami społecznymi sposób etycznego po-
stępowania i to właśnie w tym znaczeniu zostało prze-
tłumaczone na języki zachodnie jako „cnota”. Dlatego
idąc w ślady wielu współczesnych tłumaczy, przywróci-
łem mu jego oryginalne znaczenie i zastąpiłem słowem
„moc”.
Dokonałem w istocie bardzo niewielu transpozycji,
zastępując wyrażenia archaiczne terminami współcze-
snymi. Wszystkie takie przypadki są oznaczone przypi-
sami. Dotyczy to na przykład określenia
sheng jen
,
oznaczającego „świętego męża” lub „mędrca”. Uznałem,
że sformułowanie „człowiek światły” lepiej oddaje sens
oryginału. Kolejnym przykładem transpozycji jest zastą-
pienie chińskiego słowa
kuo
, które można przetłuma-
czyć jako „królestwo” albo „rząd”, słowem „organizacja”,
ponieważ
kuo
w oryginalnym znaczeniu może się od-
nosić do każdej organizacji społecznej.
Próbując zrozumieć dzieło takie jak
Księga Tao
i Te
, trzeba pamiętać, że chińskie znaki są nie tyle
odpowiednikami słów, co symbolami pojęć. Lao Tzu
pokazuje nam swoje myśli za pomocą symboli, a nie
opisuje ich słowami.
Księga
powinna być zatem przeka-
zywana z umysłu do umysłu, zaś słowa tylko towa-
rzyszą głównym ideom. Właśnie ze względu na ściśle
symboliczny charakter
Księga Tao i Te
jest doskonałą
ilustracją powiedzenia, że lepiej przeczytać jedną
książkę sto razy, niż sto książek jeden raz.
Osiemdziesiąt jeden rozdziałów
Księgi
to teksty
surowe, wyraziste, a czasem także zapadające w pamięć.
Są pełne metafor i paradoksów.
Księga Tao i Te
ma
być katalizatorem umysłu Czytelnika, prowokować
do zaglądania pod podszewkę rzeczywistości. Z drugiej
strony Czytelnik sam musi uczestniczyć w nadawaniu
Księdze
znaczenia. Lao Tzu nie próbował uczynić dzieła
skończonym ani dokładnym, gdyż wtedy nie mogłoby
ewoluować w czasie. Nie zachowywałoby się zgodnie
z duchem
Tao
. Nie ulega wątpliwości, że autor osiągnął
swój cel.
Aby pomóc Czytelnikom zrozumieć dzieło Lao Tzu,
dodałem komentarze do wszystkich rozdziałów
Księgi
.
Zawierają one wyjaśnienia metafor zawartych w tekście
i mogą służyć jako punkt wyjścia dla własnych rozważań.
7
 Nie mogę udawać, że postrzegam świat tak samo, jak
widział go Lao Tzu sześć wieków przed Chrystu-
sem, dlatego w moich komentarzach starałem się po-
konać dzielącą mnie od autora barierę czasu i znaleźć
punkty wspólne przeszłości i teraźniejszości. Chciałem
przerzucić most nad semantyczną i kosmologiczną
przepaścią, wracając do wczesnotaoistycznych spekula-
cji na temat istoty wszechświata.
Nie jestem pierwszą osobą, która podjęła taką
próbę, i z pewnością także nie ostatnią.
Księga Tao i Te
co jakiś czas wzywa czytelników i tłumaczy, skłaniając
ich do udostępniania jej współczesnym odbiorcom.
Każda jej nowa forma przynosi oświecenie, niepokojące
i satysfakcjonujące zarazem. Jestem głęboko przekonany,
że jednym z najlepszych wyrazicieli tego doświadczenia
był dr Lionel Giles, kustosz manuskryptów orientalnych
w British Museum, a jednocześnie tłumacz
Księgi
Tao i Te
. W 1937 roku napisał on następujące słowa:
„Z całą pewnością nigdy wcześniej ani później nikt
nie pomieścił tak dużej ilości myśli w tak małej
objętości dzieła. W kosmosie znajduje się pewna liczba
szczególnych gwiazd, zwanych białymi karłami. Są one
zazwyczaj bardzo małe, a jednak atomy w ich wnętrzu
są tak ciasno upchane, że masa gwiazdy jest niepropor-
cjonalnie duża w stosunku do jej objętości, co z kolei
jest przyczyną tak intensywnego promieniowania, że
powierzchnia ciała niebieskiego jest wielokrotnie wyż-
sza od temperatury Słońca.
Księga Tao i Te
może
być uważana za białego karła literatury filozoficz-
nej, ze względu bowiem na ogromny ciężar gatun-
kowy i niezwykłą zwięzłość przypomina rozpa-
lony do białości umysł promieniujący olśniewającą
myślą”.
R.L. Wing
San Francisco, 1986
8
T
AO
N
IKT TAK NAPRAWDĘ NIE WIE
, skąd się wzięła
Księga Tao i Te,
ale ten krótki traktat,
składający się z zaledwie pięciu tysięcy słów, stanowi fundament klasycznej filozofii chińskiej.
Krótko mówiąc, książka wyjaśnia naturę działającej w całym wszechświecie, ewoluującej
siły zwanej
Tao
oraz opisuje wynikającą z postępowania w zgodzie z nią moc, określa-
ną mianem
Te
.
W liczącej dwadzieścia pięć wieków historii
Księgi Tao i Te
opublikowano setki
przekładów i komentarzy, co sprawia, że jest ona drugą po Biblii najczęściej na świecie
tłumaczoną książką. Znajduje czytelników w każdym pokoleniu i zdaje się nigdy nie tracić
prowokującej wartości intelektualnej. W bieżącej dekadzie
Księgę
odkryli fizycy, dostrze-
gający w niej istotne korelacje z ich teoriami wszechświata. Co więcej, sięgają po nią psy-
cholodzy i biznesmeni, mając nadzieję na zrozumienie tych właściwości orientalnego
umysłu, które sprawiają, że jest on tak bardzo skoncentrowany na sprawach świata i go-
spodarki oraz tak dobrze je pojmuje.
Księga
rzuca urok na wszystkich, którzy ją kontem-
plują, i jest magnesem dla umysłów mających odpowiedni potencjał, by wywierać wpływ
na społeczeństwo. Bo właśnie o wpływaniu na społeczeństwo traktuje w istocie
Księga
Tao i Te.
Według legendy napisał ją niemal dwadzieścia sześć wieków temu wszechstronny
uczony Lao Tzu, który był kustoszem archiwów cesarstwa za panowania dynastii Chou.
Żył w czasach politycznych niepokojów, podobnie jak my dzisiaj. Jego świat był podzielo-
ny na setki prowincji, rządzonych przez różnych przywódców i mających odmienne pra-
wa. Obserwował rozwój armii i narastanie wrogości, kiedy poszczególne prowincje rywali-
zowały o polityczną dominację. Każdy akt agresji spotykał się z jeszcze większą wrogością
i agresją, dopóki rozdarci wojną mieszkańcy Chin nie zaczęli zdawać sobie sprawy z tego, że
stoją na krawędzi totalnej destrukcji, a ich świat może się obrócić w perzynę.
Rozumiejąc beznadziejność czasów, w których żył, oraz rozkręcającej się spirali po-
litycznej wrogości, Lao Tzu zrezygnował ze stanowiska i postanowił na zawsze opuścić
cywilizowany świat. Zanim pozwolono mu przekroczyć bramę stolicy i wyruszyć w nie-
odległe góry, musiał spisać swoją wiedzę na użytek tych, których porzucał. Napisał więc
Księgę Tao i Te,
adresując ją do osób zajmujących odpowiednią pozycję, by przewodzić lu-
dziom — książąt i polityków, pracodawców i nauczycieli.
9
Lao Tzu radzi przywódcom: poznajcie siebie. Nauczcie się bezpośrednio odczuwać
otaczający was świat i głęboko rozważajcie własne wrażenia. Nie opierajcie się na ideolo-
giach, gdyż one pozbawią wasze życie znaczenia i uczynią was niezdolnymi do kierowania
ludźmi. Pielęgnujcie intuicję, by była godna zaufania, ponieważ przywódca pozbawiony in-
tuicji nie może przewidywać zmian. Rozwijajcie swą osobistą moc (
Te
) poprzez świadomość
i znajomość praw fizyki rządzących światem i umysłami innych ludzi (
Tao
) oraz używajcie
tej mocy, kierując zdarzeniami bez odwoływania się do przemocy. Jak to osiągnąć? Postawą,
nie działaniem. Przywódcy powinni prowadzić ludzi właściwą drogą, a nie rządzić nimi. Za-
rządzajcie ludźmi, pozwalając im oddziaływać na was, a nie na odwrót. Dzięki temu ci,
którym przewodzicie, będą mieli poczucie autonomii, a wy jako przewodnicy zostaniecie
nagrodzeni ich lojalnością i współpracą. Uczcie się osiągać swoje cele bez środków, kulty-
wując wyrazistą wizję tego, jak problemy w naturalny sposób rozwiązują się same. Prak-
tykujcie prostotę. Nie przestawajcie się rozwijać.
Lao Tzu wierzył, że idealnym sposobem kierowania wydarzeniami jest korzystanie
z metod, które nie budzą oporu i nie wywołują kontrakcji. Jako obserwator praw przyrody
zdawał sobie sprawę z tego, że użycie zbyt dużej siły powoduje powstanie siły przeciwnej,
w związku z czym przemoc nie może być solidnym i trwałym fundamentem relacji spo-
łecznych. Był również przekonany, że przywódcy powinni zawsze obserwować prawa
natury, by rozumieć tajniki funkcjonowania materii i energii we wszechświecie. Samo
to funkcjonowanie określał mianem
Tao
. Wiedział, że rządzące kosmosem prawa fizyki
bezpośrednio wpływają na zachowania jednostek i ewolucję społeczeństw oraz że zrozu-
mienie tych praw daje przywódcom moc (T
e
) przywracania światu harmonii.
Księga Tao i Te
jest wyzwaniem. Wzywa nas do spojrzenia na świat taki, jakim on
rzeczywiście jest, przez przyjęcie trudnej do zaakceptowania prawdy o istnieniu praw natu-
ry rządzących istnieniem i ewolucją. Wzywa do odkrycia intelektualnej niezależności — sta-
nu umysłu, w którym możliwe jest całkowite zaufanie naszej percepcji świata i niezachwia-
na wiara w stosowność naszych inspiracji i instynktów. Wzywa do znalezienia w sobie
odwagi, by odrzucić przemoc i wpływać na innych za pomocą przykładu, posługując się
naturą jako wzorem. By równoważyć skrajności, zamiast je kreować. To ostatnie wyzwanie
jest dziś chyba bardziej aktualne niż kiedykolwiek, zarówno w przypadku nas samych, jak
naszych przywódców. Lao Tzu wyraził je następująco:
Światli ludzie dbają o jedność
I postrzegają świat jako wzorzec postępowania.
Nie robią nic na pokaz,
Dlatego błyszczą wśród innych;
Nie usprawiedliwiają się,
Dlatego stają się znani;
Nie chełpią się swoimi zdolnościami,
Dlatego zyskują uznanie;
Nie pysznią się swoimi sukcesami,
Dlatego mogą wiele znieść;
Nie rywalizują z nikim,
Dlatego nikt nie może z nimi rywalizować.
10
[ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • shinnobi.opx.pl